SZCZAWNICA – Za uskładane 30 tys. złotych kupili samochód strażacki przydatny w górach
Fajermani z Ochotniczej Straży Pożarnej w Szachtowej za uskładane 30 tysięcy złotych zakupili mały samochód strażacki IVECO na cztery napędy przydatny do szybkiego reagowania i poruszania się w niedostępnym dla innych pojazdów terenie górskim. Także i w samym mieście będzie on przydatny do gaszenia pożarów w miejscach o gęstej zabudowie i ciasnych uliczkach. A tych jest sporo.
Jak mówi prezes Zarządu Gminnego OSP Dariusz Myszk – to dzięki wielu ofiarodawcom, a także sprzedaży kalendarzy oraz pomocy finansowej mieszkańców udało się pozyskać samochód, jakże cenny w walce z pożarami i profilaktyką przeciw pożarową. Teraz będziemy go wyposażać w niezbędny sprzęt gaśniczy. Mam nadzieję, że władze samorządowe nam w tym pomogą – mówi.
Zanim samochód odbył swój dziewiczy kurs został uroczyście poświęcony przez proboszcza parafii Szlachtowa – Jaworki ks. Józefa Włodarczyka. Kluczyki i dowód rejestracyjny otrzymał komendant Bogdan Symela. Wręczył je kierowcy, który na miejscu zademonstrował sprawność samochodu w obecności mieszkańców, władz samorządowych na czele z przewodniczącym Rady Miasta Kazimierzem Zachwieją, burmistrzem Grzegorzem Niezgodą oraz zaproszonymi na uroczystość gośćmi – prezesem ZP ZOSP Janem Kuchowiczem, komendantem Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu Józefem Galicą i prezes ZG ZOSP w Szczawnicy Łucją Rak.
To święto dla całej społeczności sołectwa – mówili mieszkańcy. Dlatego strażacy przygotowali bogaty program pokazu sprawności bojowej jednostek strażackich z Jaworek, Szczawnicy, Krościenka i Szachtowej. Fajermani walczyli w konkurencji uruchomienia motopompy, rozwijania węży i strącania prądem wodnym plastikowych „chłopków”. Puchar prezesa wywalczyła drużyna z OSP w Jaworakch, drugie miejsce zajęła drużyna z OSP w Szczawnicy, a trzecie gospodarze uroczystości. Dla licznie zgromadzonej publiczności fajermani zademonstrowali gaszenie makiety domu sprzętem gaśniczym z początku lat XX wieku. Tlący się jeszcze domek dogaszono armatką wodną i pianą.
Zabawa trwała do późnych godzin wieczornych. Na plenerowej scenie tańczyły grupy tańca nowoczesnego z Publicznego Gimnazjum „Shine” i Szkoły Podstawowej Nr 3 „Disy’s Girls”, tańca towarzyskiego z MOKiS oraz „Triolki” z grupy rytmicznej Szkoły Muzycznej w Szczawnicy. Grała kapela im. Michała Słowika – Dzwona.
Stanisław Zachwieja
