Przejdź do stopki

Jaworki – wąwóz Homole – Wysoka (1050 m) – Durbaszka (942 m) – schronisko pod Durbaszką – Jaworki. Szlak zielony, potem niebieski, pod koniec bez znaków – 3.10 godz.

Treść

W centrum Jaworek (pętla busów, karczma Bacówka) przechodzimy przez stylowo urządzony plac i wkraczamy na asfaltową szosę biegnącą do Szczawnicy. Po 400 m mijamy połemkowską kapliczkę domkową (po lewej) i zaraz za nią schodzimy z szosy w lewo. Jesteśmy u wylotu wąwozu Homole, przy granicy rezerwatu przyrody o tej samej nazwie (wiata turystyczna).

Rezerwat Wąwóz Homole utworzono w 1963 roku na obszarze prawie 60 ha. Nosi imię piewcy Pienin Jana Wiktora (1890–1967). To najpiękniejszy wąwóz w Małych Pieninach. Ma długość 800 m, a wysokość wapiennych ścian sięga do 120 m. Jego dnem płynie potok Kamionka. Ścisłej ochronie podlega tu 9 gatunków roślin, zarówno endemicznych (np. urdzik karpacki), jak i reliktowych (np. przetacznik krzewinkowy). W skałach wąwozu gniazdują puchacz, pustułka i sokół. Nad Kamionką przerzucono  drewniane i metalowe kładki, a na stromych odcinkach założono metalowe schodki.

            Do wąwozu wchodzimy ścieżką koło skalnej baszty zwanej Wapiennikiem (po lewej). Kamionka płynie tutaj miejscami w gładko wypłukanym skalnym korycie, a wyżej, gdzie wąwóz tworzy wąską gardziel, spienionymi kaskadami spada po głazach. Po przejściu najtrudniejszego odcinka wydostajemy się z lasu na obszerną Dubantowską Polanę (stoliki i ławki), zasłaną wapiennymi blokami. Wśród nich wyróżniają się Kamienne Księgi. Na polanie kończy się wąwóz i rezerwat. Dotąd z Jaworek 30 min.

            Kamienne Księgi to poziomo uwarstwione skały, które przypominają leżące książki. Według łemkowskiej legendy Stwórca zapisał w nich przyszłe losy ludzi, ale nie było nikogo, kto umiałby je odczytać. Zdarzyło się jednak, że umiejętność tę posiadł sędziwy pop z Wielkiego Lipnika (po słowackiej stronie), lecz wtedy Pan Bóg odebrał mu mowę. Wiedział bowiem, że ludzie nie powinni znać swojej przyszłości. Podobno co sto lat w księdze odwraca się jedna karta, a gdy odwróci się ostatnia z nich, nastąpi koniec świata.

Z Dubantowskiej Polany pniemy się zakosami do góry, ścieżką ułożoną z kamiennych płyt. Po dotarciu do gruntowej drogi skręcamy w prawo, w stronę widocznego szczytu Wysokiej. Wkrótce wchodzimy do uroczej kotlinki, za którą znajduje się polana z bazą namiotową prowadzoną przez Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich z Łodzi (czynna VII–VIII). Tu kończy się droga. Dotąd z Dubantowskiej Polany 0,5 godz.

Skręcamy na ścieżkę w prawo, która przez rozległe polany wznosi się stromo do lesistego wierzchołka Wysokiej. Przed wejściem do lasu mijamy kamienne ruiny tzw. wzorcowej bacówki (po lewej), jednej z czterech, jakie w latach 1948–1950 wzniesiono w Małych Pieninach dla owiec sprowadzanych z Tatr. Choć nazwano je wzorcowymi, okazały się niepraktyczne i zostały porzucone. Tę pod Wysoką w 1974 roku przejął Akademicki Klub Jeździecki SZSP, ale w 1980 roku spłonęła.

Za naszymi plecami otwierają się wspaniałe widoki na skały wąwozu Homole, daleki Lubań (1211 m) w Gorcach, a na prawo lesiste Pasmo Radziejowej (Beskid Sądecki), gdzie uwagę zwraca maszt TV na Małej Prehybie (1173 m). Wchodzimy do lasu, a zarazem na teren drugiego rezerwatu przyrody – Wysokie Skałki. Idziemy bardzo stromo do góry, a napotkawszy szlak niebieski (zielony skręca w lewo) za jego znakami kontynuujemy podejście i docieramy do niepozornej przełęczy położonej w głównym grzbiecie Małych Pienin, na granicy polsko-słowackiej. Dotąd z bazy namiotowej 30 min.

Rezerwat Wysokie Skałki utworzono w 1961 roku. Obecnie zajmuje on około 14 ha. Ochronie podlega tutaj górnoreglowy las świerkowy, który rośnie na nietypowej wysokości, tj. poniżej dolnej granicy regla górnego. Atrakcją rezerwatu są niemal pionowe wapienne skały budujące wierzchołek oraz roztaczające się stąd panoramy. Aby wejść na szczytową platformę widokową, skręcamy w lewo (drogowskaz), w „ślepą” odnogę szlaku niebieskiego oznakowaną niebieskim trójkątem. Ścieżka wiedzie skalną granią, w trudniejszych miejscach „zaporęczowaną” i zaopatrzoną w metalowe schody. Tam i z powrotem 0.5 godz.

 Panorama z Wysokiej obejmuje wszystkie strony świata. Na północy jest to długie Pasmo Radziejowej, na wschodzie i zachodzie pasmo Małych Pienin, dalej na zachodzie Pieniny Właściwe i Spiskie, na południowym zachodzie Tatry Wysokie, Bielskie i Zachodnie, na południu pasmo Magury Spiskiej, a na południowym wschodzie Góry Czerchowskie i Lewockie, z bielejącymi na ich tle murami zamku w Starej Lubowli (Słowacja).

Po powrocie na przełęcz kontynuujemy wędrówkę grzbietową ścieżką w kierunku zachodnim, opuszczamy rezerwat i przez szczyt Borsuczyn (939 m) wkraczamy na kulminację Durbaszki (widoki). Tu porzucamy znakowany szlak, skręcamy w prawo i trawiastym stokiem, wzdłuż słupów wyciągu narciarskiego, schodzimy do niewidocznego początkowo schroniska pod Durbaszką (500 m). Dotąd z przełęczy pod Wysoką 30 min.

Schronisko powstało na miejscu jednej ze wspomnianych wcześniej wzorcowych bacówek. Inicjatywę tę podjął w 1973 roku krakowski instruktor harcerstwa Władysław Piliński „Pucek” (1911–1982) – patron schroniska. Obecnie stanowi ono filię Młodzieżowego Domu Kultury „Dom Harcerza” w Krakowie, lecz jest ogólnodostępne. Posiada 86 miejsc noclegowych (pokoje 3 i 5-osobowe), kuchnię, jadalnię, toalety, prysznice, taras widokowy. W budynku mieści się punkt ratowniczy GOPR.

Do Jaworek schodzimy utwardzoną drogą gruntową, którą dowozi się zaopatrzenie dla schroniska (widoki). Podczas zejścia mijamy owczarskie gospodarstwo (szałas), a niżej odsłania się widok na dolinę Grajcarka z bielejącymi cerkwiami w Szlachtowej (po lewej) i Jaworkach (po prawej). Do asfaltowej szosy Szczawnica–Jaworki docieramy w pobliżu parkingu Homole (możliwość posiłku), skąd idziemy szosą w prawo, mijamy znane nam już wejście do wąwozu Homole i stajemy w centrum wsi. Dotąd ze schroniska 40 min.

 

opracował: Piotr Krzywda